Uczniowie klasy 4b podczas lektury pt. „Akademia pana Kleksa” Jana Brzechwy sami wcielili się w uczniów Akademii i wzięli udział w lekcji przędzenia liter. Wspomniana lekcja w lekturze polegała na rozplątywaniu zawartych w książkach liter, które łączono następnie w długie nitki.
Nitki te nawijane były na szpulki, które przyśpieszyć miały proces czytania. Odczytywanie książek ze szpulek miało być nie tylko szybsze, ale i lepsze dla wzroku. Cały proces nadzorował Ambroży Kleks i tłumaczył chłopcom, co mają robić. Ubocznym skutkiem przędzenia liter były pozbawione tekstu książki, z pustymi stronami. W związku z tym, że na bieżąco uczniowie klasy 4b uczą się o czasownikach, powstały prace, na których uprzędli bezokoliczniki. Zajęcia niczym z Akademii pobudzały wyobraźnię, rozwijały kreatywność i uczyły cierpliwości.
Wioletta Rafałowicz